Neodom Blog Aktualności Stopy procentowe rosną, a gospodarka ?

STOPY PROCENTOWE ROSNĄ, A GOSPODARKA?

Spadki i wzrosty stóp procentowych mają nie tylko znaczenie mikroekonomiczne, wpływając na finanse gospodarstw domowych, ale i wpływ makroekonomiczny - na globalną gospodarkę. Niewielkie fluktuacje były na przestrzeni lat w zasadzie mało zauważalne, media nie poświęcały im zbyt dużo uwagi. Głośno zrobiło się o nich, gdy wybuchła pandemia - wtedy stopy zmalały do wartości rekordowych, aby obecnie skoczyć drastycznie i dać powody do zmartwień szczególnie tym, którzy niedawno wzięli kredyt. Jednak zmiany te dotyczą każdej osoby, która wydaje pieniądze. Dlaczego? Zapraszamy do krótkiej i przystępnej analizy.

WSKAŹNIKI WRAŻLIWE NA KRYZYSY
Rekordowych obniżek wskaźników Rada Polityki Pieniężnej dokonała wielokrotnie w roku 2020, aby załagodzić negatywne skutki finansowe lock downu wywołanego kryzysem pandemii. Ich nienaturalnie niski poziom nie mógł trwać wiecznie. Już w czwartym kwartale 2021 roku zaszły pierwsze ich podwyżki, które wpierw przywróciły wskaźnik do wartości sprzed pandemii, aby obecnie stać się najwyższymi od 2014 roku. Efektem najmocniej odczuwalnym jest skok rat kredytów - nie tylko hipotecznych. W zależności od wartości pożyczki raty kapitałowo-odsetkowej wzrosły wielu kredytobiorcom o co najmniej  kilkadziesiąt procent.

A DO TEGO INFLACJA...
Stopa procentowa to w uproszczeniu cena za pożyczenie pieniędzy, a transakcje takie zachodzą nie tylko pomiędzy klientem a bankiem, ale również pomiędzy bankami.
Rola stopy procentowej to nie tylko wskaźnik mówiący o "opłacalności" wzięcia kredytu, bo ekonomiści wyznaczają je tak, aby zoptymalizować stabilność złotówki.
Niestety, gdy inflacja rośnie, a wręcz wymyka się spod kontroli, każdy z nas jest w stanie kupić o wiele mniej dóbr za kwotę, która jeszcze niedawno wystarczała nam nawet z naddatkiem.

NIEROZERWALNY ŁAŃCUCH ZDARZEŃ
Walka NBP z inflacją poprzez podnoszenie stóp procentowych powoduje, że kredyty (konsumenckie i inwestycyjne) przestają cieszyć się dotychczasowym zainteresowaniem, gdyż są zwyczajnie droższe w relacji do tego, ile kosztowały jeszcze rok temu. Zamiast inwestować, bardziej opłacalne wydaje się trzymanie pieniędzy na lokatach, co z kolei wywołuje sytuację, że to samo społeczeństwo kupuje mniej dóbr niż dotychczas - konsumpcja spada, a w konsekwencji także i ceny. Doprowadza to w następnym kroku do spadku PKB, ale mimo to, dla NBP nadal nadrzędnym dobrem jest utrzymanie względnej stabilności waluty na rynkach międzynarodowych, aniżeli zahamowanie spadku tempa rozwoju gospodarki.  

KREDYT CZASEM JEST NIEZBĘDNY, CO WTEDY?
Zakładając, że Rada Polityki Pieniężnej w końcu zacznie zmniejszać stopy procentowe, lepiej jest zdecydować się na ten moment na kredyt z oprocentowaniem zmiennym.  Oprocentowanie stałe jest korzystne w momencie, gdy wskaźniki RPP agresywnie rosną, lecz trzeba pamiętać, że tak oprocentowanie stałe będzie tak samo obojętne na wzrost jak i korzystne dla kredytobiorców obniżki stóp procentowych. W przypadku wyboru kredytu ze stałą stopą procentową lub podpisania aneksu z bankiem na zmianę warunków kredytowania z oprocentowania zmiennego na oprocentowanie stałe, warto zapytać jak i sprawdzić w taryfie opłat i prowizji co nas czeka w przypadku ponownej zmiany z oprocentowania stałego na oprocentowanie zmienne. W zależności od banku zmiany takie są bezpłatne a czasem koszt aneksu sięga nawet kilku procent od wartości salda pozostającego do spłaty.

Bez względu na sytuację globalną, pod uwagę należy wziąć to, co zwykle, czyli: wysokość oprocentowania, prowizji i marży, a także wymaganego ubezpieczenia spłaty kredytu.

KREDYT WZIĘTY, ALE JAK GO SPŁACAĆ?
Jednym ze sposobów na obniżenie raty kredytu jest podjęcie próby renegocjacji marży z bankiem. Argumentami mogą być terminowe spłaty zobowiązań, wieloletnia i udana współpraca czy realny wzrost wartości nieruchomości, na którą wzięto kredyt hipoteczny.

Druga opcja to skrócenie okresu kredytowania – im mniej rat w przyszłości do spłacenia, tym mniejsze ryzyko, że w obliczu kolejnych zmian wskaźników, będą one podnoszone. Rozwiązanie to wiąże się z większym wydatkiem finansowym w krótszym okresie czasu, jednak niezaprzeczalną zaletą jest szybsze uwolnienie się od kapryśnej zmienności wysokości raty oraz mniejszy całkowity koszt kredytu.

Trzecim wyjściem jest spłacenie kredytu innym kredytem, czyli refinansowanie. Jeśli bank B oferuje korzystniejsze warunki niż bank A, to warto przenieść kredyt do banku o korzystniejszej ofercie. Operacja ta wiąże się z opłatami manipulacyjnymi, więc również należy te koszty poboczne starannie skalkulować. np. czy w okresie pierwszych trzech lat nie poniesiemy opłaty za całkowitą spłatę zobowiązania w banku A, a jeśli tak to jaką?

Michał Tomczyk - doradca kredytowy NEODOM

Chcesz porozmawiać z Michałem o kredytach? Napisz maila na adres michal.tomczyk@neodom.pl

Zobacz koniecznie

neodom® używa na tej witrynie plików cookie i podobnych rozwiązań technologicznych do ulepszania i dostosowania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony oraz spamem. Dowiedz się więcej.
Akceptuję